3 rzeczy, których nie wiesz o winie!
Wino to nasz ulubiony trunek. Jego smak wspaniale komponuje się z wieloma potrawami, a rozgrzewająca moc nadaje romantyczności wieczorom we dwoje. Wydaje nam się, że wiemy o nim całkiem dużo. Wino jest białe, czerwone lub różowe; wytrawne, słodkie lub pośrednie, a jego ojczyzną są Włochy. Białe powinniśmy podawać lekko schłodzone, czerwone zaś w temperaturze pokojowej. Najlepiej komponuje się z aromatycznymi serami i oliwkami, ale da się dobrać odpowiednią butelkę do prawie każdej potrawy. Tak, to są powszechnie znane fakty. Co jednak, jeśli powiemy, że to wszystko nie do końca jest prawdą? Otóż trunek ten skrywa w sobie wiele tajemnic. Jeszcze nie wszystkie z nich zostały odkryte, a przy tym te wyjaśnione są bliżej znane jedynie wąskiej grupie pasjonatów i znawców. Oto kilka najciekawszych, zaskakujących oraz przydatnych informacji na temat wina.
Zanim zaczniemy wyliczać ciekawostki, zacznijmy od miejsca narodzić trunku. Powszechnie kojarzone jest z Włochami i Francją, jednak historycznie z Mezopotamią. Ostatnie fakty wskazują jednak, że wino najprawdopodobniej narodziło się w Gruzji. Choć większość dotychczasowych źródeł głosi, że idea wina powstała w Mezopotamii, gdzie znaleziono ślady praktyk winiarskich z ok. 5000 roku p.n.e., to właśnie na terenie dzisiejszej Gruzji znaleziono coś, co najprawdopodobniej odbiera Mezopotamii pozycję lidera w kwestii stworzenia trunku bogów. Otóż w rejonie Szulaweri znaleziono gliniane dzbany na wino pochodzące z ok. 6000 roku p.n.e. Co jeszcze warto wiedzieć?
Moc kolorów
Na półkach sklepowych najczęściej widzimy trzy rodzaje win, czyli białe, czerwone i różowe. Oznacza to dla nas, że na tym paleta win się kończy, ale czy na pewno? Otóż istnieją jeszcze wina pomarańczowe, które wcale nie są produkowane z pomarańczy, ale z białych winogron. Uzyskuje się je poprzez dłuższe macerowanie skórek w kontakcie z moszczem. Cały proces trwa od kilku tygodni do roku. Dopiero od niedawna można jest spotkać w niektórych winotekach, to wina pomarańczowe nie należą do nowinek. Technologia, według której są produkowane, liczy sobie już tysiące lat i pochodzi z Gruzji, gdzie wina dojrzewały w glinianych amforach kvevri zakopanych w specjalnych ziemnych kopcach. W podobny sposób produkuje się je również dzisiaj. Co więcej, wina pomarańczowe są często winami naturalnymi, nieklarowanymi oraz niekonserwowanymi. Składniki pochodzące ze skórek czynią wino stabilniejszym od pozostałych w palecie i nadają mu specyficzny smak i kolor.
Wino wegańskie?
Jeśli eliminujesz ze swojej diety produkty pochodzenia zwierzęcego, a kupujesz wina w supermarkecie, możesz być pewny, że właśnie łamiesz swoją wegańską dietę. Choć wina wytwarza się z winogron, przy ich produkcji używa się całej gamy różnych substancji. Do klarowania wina wykorzystuje się np. żelatynę, kurze białko, kazeinę i rybiepęcherze. Nie brzmi to zbyt wegańsko. A dochodzą do tego jeszcze środki ochrony roślin, siarczyny, drożdże laboratoryjne, sztuczne enzymy i cały szereg środków chemicznych, które mają wino wygładzić, wyklarować, utrwalić i usprawnić proces produkcji. To wszystko bardzo zniechęca nie tylko wegan, ale i osoby, które nie chcą produktów przesyconych chemią. Są na szczęście producenci, starający się odpowiedzieć na takie wyzwanie. Winogrona z ekologicznej produkcji, naturalne drożdże, brak konserwantów lub znaczne ograniczenie ich ilości to kroki w kierunku wina naturalnego i zdrowego.
Tokaj niekoniecznie z Węgier
Region tokajski to jedno z niewielu miejsc na świecie. To tutaj specyficzny mikroklimat przyczynia się do występowania szlachetnej pleśni, która sprawia, że winogrona obsychają w kiści. Starannie zebrane, macerowane w młodym winie z określonych szczepów stanowią tajemnicę smaku słodkich tokajskich win, dojrzewających następnie w beczkach przez co najmniej 3 lata. Choć nazwa kojarzona jest głównie z Węgrami, to część regionu leży na terenie Słowacji, gdzie również wytwarzane są tokajskie wina.